Польский язык с Генриком Сенкевичем 97 страница

W każdym razie było czasu dość, a gdyby go nawet nieco zbrakło, nie byłby pan Wołodyjowski bardzo od tego, aby otrzeć się o jakowe czambuły w sposób równie dla nich dotkliwy, jak pamiętny.

Był to żołnierz z krwi i kości, żołnierz z zawodu, więc bliskość wojny budziła w nim głód na krew nieprzyjacielską, a jednocześnie wracała mu spokój.

Pan Zagłoba, jakkolwiek z wielkimi niebezpieczeństwy przez długie życie niezmiernie już otrzaskany, mniej jednak był spokojny. W nagłych razach umiał on znaleźć odwagę; wyrobił ją wreszcie w sobie przez długą, choć często mimowolną praktykę; znacznych w życiu przewag dokonał, zawsze jednak pierwsza wieść o wojennej grozie czyniła na nim wielkie wrażenie. Lecz gdy mały rycerz wyłożył mu swój sposób widzenia, nabrał i on lepszej otuchy, a nawet począł wyzywać cały Wschód i odgrażać się na niego.

— Gdy chrześcijańskie nacje ze sobą wojują (когда христианские нации между собой воюют) — mówił (говорил) — i Pan Jezus smutny (и Господь Иисус печален), i wszyscy święci się w głowę skrobią (все святые в голове почесывают), bo tak zwykle bywa (ибо так обычно бывает), że gdy frasobliwy pan (что когда огорчен господин), frasobliwa i czeladź (озабочена и челядь); ale kto Turka bije (но кто турка бьет), nie może milszej rzeczy niebu uczynić (не может более приятной вещи для неба сделать). Słyszałem to od pewnej duchownej persony (слышал /я/ такое от одной духовной персоны), że święci to po prostu mdłości (что святых этих попросту тошнота) na widok onych psubratów dostają (при виде оных сукиных детей донимает), przez co niebieskie jadło i napitki nie idą im na pożytek (из-за нее небесные еда и напитки не идут им на пользу) i nawet wiekuista szczęśliwość się psowa (и даже вечное счастье = блаженство портится).

— Pewnie tak musi być (наверняка так должно быть) — odrzekł mały rycerz (ответил маленький рыцарь). — Tylko że potęga turecka niezmierna (только, что мощь турецкая несметная), a nasze wojsko w przygarść można by zmieścić (а наше войско в пригоршне можно поместить).

— Przecie całej Rzeczypospolitej nie zwojują (всей Речи Посполитой не завоюют). Mało to miał potęgi Carolus Gustavus (мало ведь имел мощи Карл Густав): pod te czasy były wojny i z Septentrionami (в те времена были войны и с септентрионами [т.е. северянами]), i z Kozaki (и с казаками), i z Rakoczym (и с Ракоци), i z elektorem (и с электором), a dziś gdzie oni (а сегодня где они)? Jeszcześmy do ich domowych pieleszy (если же /мы/ к их родным пенатам; pielesze — отчий дом) ogień a miecz ponieśli (огонь и меч принесли)...

— Prawda jest (правда). Personaliter nie bałbym ja się tej wojny ([personaliter — лат. лично] не боялся бы я той войны), zwłaszcza że, jako mówiłem (особенно же, как говорил), muszę czegoś znacznego dokazać (/я/ должен нечто значительное совершить), aby się Panu Jezusowi i Najświętszej Pannie za miłosierdzie nad Baśką wypłacić (чтобы Господу Иисусу и Пресвятой Деве за милосердие к Баське выплатить /долг/). Daj Bóg jeno sposobność (дай Бог только возможность)!... Ale o te ziemie mi chodzi (но о тех землях для меня идет /речь/), które wraz z Kamieńcem snadnie w ręce pogańskie przejść (которые вместе с Каменцем без труда в руки языческие перейти), choćby na czas, mogą (хоть и на время, могут). Wyimaginuj sobie waćpan (вообрази себе, милостивый пан), co to będzie za pohańbienie kościołów Pańskich (что это будет за осквернение церквей Господних) i ucisk ludu chrześcijańskiego (и притеснение люда христианского)!

— Gdy chrześcijańskie nacje ze sobą wojują — mówił — i Pan Jezus smutny, i wszyscy święci się w głowę skrobią, bo tak zwykle bywa, że gdy frasobliwy pan, frasobliwa i czeladź; ale kto Turka bije, nie może milszej rzeczy niebu uczynić. Słyszałem to od pewnej duchownej persony, że święci to po prostu mdłości na widok onych psubratów dostają, przez co niebieskie jadło i napitki nie idą im na pożytek i nawet wiekuista szczęśliwość się psowa.

— Pewnie tak musi być — odrzekł mały rycerz. — Tylko że potęga turecka niezmierna, a nasze wojsko w przygarść można by zmieścić.

— Przecie całej Rzeczypospolitej nie zwojują. Mało to miał potęgi Carolus Gustavus: pod te czasy były wojny i z Septentrionami, i z Kozaki, i z Rakoczym, i z elektorem, a dziś gdzie oni? Jeszcześmy do ich domowych pieleszy ogień a miecz ponieśli...

— Prawda jest. Personaliter nie bałbym ja się tej wojny, zwłaszcza że, jako mówiłem, muszę czegoś znacznego dokazać, aby się Panu Jezusowi i Najświętszej Pannie za miłosierdzie nad Baśką wypłacić. Daj Bóg jeno sposobność!... Ale o te ziemie mi chodzi, które wraz z Kamieńcem snadnie w ręce pogańskie przejść, choćby na czas, mogą. Wyimaginuj sobie waćpan, co to będzie za pohańbienie kościołów Pańskich i ucisk ludu chrześcijańskiego!

— Jeno mi o kozactwie nie gadaj (только мне о казачестве не говори)! Szelmy (шельмы)! To przeciw matce ręce podnosili (эти на мать руку поднимали), niechże ich spotka to (пусть же их постигнет то), czego sami chcieli (чего сами хотели). Najważniejsza rzecz (самая важная вещь), żeby Kamieniec się oparł (чтобы Каменец устоял)! Co myślisz, Michale, oprze się (как думаешь, Михал, устоит)?

— Myślę, że pan generał podolski nie opatrzył go należycie (думаю, что пан генерал подольский не оснастил / не привел в порядок его как следует), a mieszczanie, ubezpieczeni położeniem (а мещане, успокоенные положением /мира/), nie uczynili też tego (не сделали тоже того), co powinni (что должны). Ketling mówił (Кетлинг говорил), że przyszły tam regimenty księdza biskupa Trzebickiego (что пришли туда отряды князя епископа Тшебицкого), bardzo moderowne (очень /хорошо/ снаряженные). Dla Boga (о Боже)! oparliśmy się pod Zbarażem (устояли под Збаражем) tylko za lichym wałem (только за плохоньким валом) równie wielkiej przemocy (/против/ такой же огромной мощи), powinniśmy się oprzeć i teraz (должны устоять и теперь), boć to orłowe gniazdo ten Kamieniec (ибо это орлиное гнездо, тот Каменец)...

— Ha (ха)! orłowe gniazdo (орлиное гнездо), ale nie wiadomo (но неизвестно), czy się orzeł w nim znajdzie, jako był Wiśniowiecki (орел ли в нем находится, каким был Вишневецкий), czy jeno wrona (или только ворона)? Znaszli pana generała podolskiego (знаешь ли пана генерала подольского)?

— Możny pan i dobry żołnierz (богатый господин и хороший солдат), ale trocha niedbały (но немного небрежный).

— Wiem, znam (знаю, знаю). Nierazem mu to wyrzucał (не раз его в этом упрекал). Panowie Potoccy chcieli swego czasu (паны Потоцкие хотели в свое время), żebym z nim za granicę dla jego edukacji jechał (чтобы /я/ с ним за границу для его обучения поехал), żeby to pięknych manier przy mnie nabrał (чтобы /он/ хороших манер при мне набрался). Ale ja powiedziałem (но я сказал): “Nie pojadę właśnie dla jego niedbałości (не поеду именно из-за его неаккуратности), bo on u żadnego buta dwóch uszu nie ma (ибо он ни у одного башмака двух ушек не имеет) i w moich by się po dworach prezentował (и в моих бы ко дворам представлялся), a safian drogi (а сафьян дорогой).” Potem przy Marii Ludowice po francusku chodził (потом при Марии Людвике /он/ по-французски ходил = одевался), ale ciągle go pończochy opadały (но постоянно его чулки падали) i gołymi łydkami świecił (и голыми икрами светил). Nie dorośnie on i do pasa Wiśniowieckiemu (не дорос он и до пояса Вишневецкого)!

— Jeno mi o kozactwie nie gadaj! Szelmy! To przeciw matce ręce podnosili, niechże ich spotka to, czego sami chcieli. Najważniejsza rzecz, żeby Kamieniec się oparł! Co myślisz, Michale, oprze się?

— Myślę, że pan generał podolski nie opatrzył go należycie, a mieszczanie, ubezpieczeni położeniem, nie uczynili też tego, co powinni. Ketling mówił, że przyszły tam regimenty księdza biskupa Trzebickiego, bardzo moderowne. Dla Boga! oparliśmy się pod Zbarażem tylko za lichym wałem równie wielkiej przemocy, powinniśmy się oprzeć i teraz, boć to orłowe gniazdo ten Kamieniec...

— Ha! orłowe gniazdo, ale nie wiadomo, czy się orzeł w nim znajdzie, jako był Wiśniowiecki, czy jeno wrona? Znaszli pana generała podolskiego?

— Możny pan i dobry żołnierz, ale trocha niedbały.

— Wiem, znam. Nierazem mu to wyrzucał. Panowie Potoccy chcieli swego czasu, żebym z nim za granicę dla jego edukacji jechał, żeby to pięknych manier przy mnie nabrał. Ale ja powiedziałem: “Nie pojadę właśnie dla jego niedbałości, bo on u żadnego buta dwóch uszu nie ma i w moich by się po dworach prezentował, a safian drogi.” Potem przy Marii Ludowice po francusku chodził, ale ciągle go pończochy opadały i gołymi łydkami świecił. Nie dorośnie on i do pasa Wiśniowieckiemu!

— Łyczkowie kamienieccy także wielce się oblężenia boją (горожане каменецкие тоже очень осады боятся), bo w czasie oblężenia handel stoi (поскольку во время осады торговля стоит). Woleliby oni i do Turków należeć (желали бы они и к туркам принадлежать), byle sklepów nie zamykać (только бы лавок не закрывать).

— Szelmy (шельмы)! — rzekł Zagłoba (сказал Заглоба).

I obaj z małym rycerzem zakłopotali się srodze przyszłym losem Kamieńca (и оба с маленьким рыцарем чрезвычайно озаботились будущей судьбой Каменца); chodziło im prywatnie (шла /речь/ у них личных /делах/) i o Basię (и о Басе), która w razie poddania twierdzy musiałaby los wszystkich mieszkańców podzielić (которая в случае падения крепости должна была бы судьбу всех /ее/ жителей разделить). Lecz po chwili pan Zagłoba uderzył się w czoło (но через минуту пан Заглоба ударил /себя/ по лбу).

— Dla Boga (о Боже)! — rzekł (сказал /он/) — czego my się frasujem (чего мы тут печалимся)? A po co nam do tego parszywego Kamieńca chodzić i w nim się zamykać (а для чего нам в тот паршивый Каменец идти и в нем затворяться)? Nie lepiej ci to przy hetmanie zostać (не лучше ли тебе при гетмане остаться) i w polu przeciw nieprzyjacielowi czynić (и в поле против врага делать = врагу отпор давать)? A w takim razie Baśka przecie się do chorągwi nie zaciągnie (а в таком случае Баська в хоругвь не завербуется) i musi gdzieś odjechać (и должна будет куда-нибудь уехать), ale nie do Kamieńca (но не в Каменец), jeno gdzie daleko (только куда-то далеко), chociażby do Skrzetuskich (хоть бы к Скшетуским). Michale (Михал)! Bóg patrzy w moje serce i widzi (Бог смотрит в мое сердце и видит), jaką mam przeciw poganom żądzę (какую имею против басурманов жажду), ale już dla ciebie i dla Baśki (но уж для тебя и для Баськи) to uczynię, że ją odwiozę (это сделаю, отвезу ее).

— Dziękuję waćpanu (благодарю милостивого пана) — odrzekł mały rycerz (ответил маленький рыцарь). — Jużci, żebym ja nie miał być w Kamieńcu (если я не должен был бы быть в Каменце), nie napierałaby się tam i Baśka (не рвалась бы туда и Баська), ale co zrobić (но что делать), jak rozkaz od hetmana przyjdzie (если приказ от гетмана придет)?

— Łyczkowie kamienieccy także wielce się oblężenia boją, bo w czasie oblężenia handel stoi. Woleliby oni i do Turków należeć, byle sklepów nie zamykać.

— Szelmy! — rzekł Zagłoba.

I obaj z małym rycerzem zakłopotali się srodze przyszłym losem Kamieńca; chodziło im prywatnie i o Basię, która w razie poddania twierdzy musiałaby los wszystkich mieszkańców podzielić. Lecz po chwili pan Zagłoba uderzył się w czoło.

— Dla Boga! — rzekł — czego my się frasujem? A po co nam do tego parszywego Kamieńca chodzić i w nim się zamykać? Nie lepiej ci to przy hetmanie zostać i w polu przeciw nieprzyjacielowi czynić? A w takim razie Baśka przecie się do chorągwi nie zaciągnie i musi gdzieś odjechać, ale nie do Kamieńca, jeno gdzie daleko, chociażby do Skrzetuskich. Michale! Bóg patrzy w moje serce i widzi, jaką mam przeciw poganom żądzę, ale już dla ciebie i dla Baśki to uczynię, że ją odwiozę.

— Dziękuję waćpanu — odrzekł mały rycerz. — Jużci, żebym ja nie miał być w Kamieńcu, nie napierałaby się tam i Baśka, ale co zrobić, jak rozkaz od hetmana przyjdzie?

— Co zrobić, jak rozkaż przyjdzie (что делать, если приказ придет)?... Bodaj kaduk porwał wszystkie rozkazy (чтоб черт порвал все приказы)!... Co zrobić (что делать)... Czekaj (погоди)! poczynam myśleć bystrze (начинаем мыслить быстрее). Oto trzebá rozkaz uprzedzić (это надо приказ упредить)!

— Jakże to (как это)?

— Napisz zaraz do pana Sobieskiego (напиши сейчас пану Собескому), niby o nowinach mu donosząc (как будто новости ему сообщаешь), a w końcu powiedz (а в конце сообщи), że coram bliskiej wojny chciałbyś z miłości (что [coram — лат. перед лицом] близкой войны /ты/ хотел бы из любви), jaką dla niego masz (какую к нему питаешь), przy jego osobie zostawać i w polu czynić (при его особе и в поле сражаться). Na rany boskie (раны Божьи)! To jest arcyprzednia myśl (это архиотличная мысль)! Bo naprzód i to jest niepodobne (ибо, во-первых, невозможно), żeby takiego zagończyka (чтобы такого загонщика), jak ty jesteś (как ты), za murem zamykano (за /крепостной/ стеной замыкать), zamiast go w polu zażywać (вместо /того, чтобы/ его в поле использовать), a po wtóre, za list takowy hetman jeszcze bardziej cię pokocha (а во-вторых, за такое письмо гетман еще сильнее тебя полюбит) i zechce przy sobie mieć (и захочет при себе иметь). Będzie on także potrzebował wiernych żołnierzy (он также нуждался бы в верных солдатах)... Słuchaj tylko (послушай только): jeśli się Kamieniec obroni (если Каменец оборонится), to sława na pana generała podolskiego spadnie (то слава на пана генерала подольского упадет = достанется), a czego w polu dokażesz (а чего в поле совершишь), to na chwałę hetmańską pójdzie (то во славу гетманскую пойдет). Nie bój się (не бойся)! hetman cię generałowi nie odda (гетман тебя генералу не отдаст)!... Prędzej by każdego innego oddał (скорее бы любого другого отдал), ale ciebie ni mnie nie odda (но /ни/ тебя, ни меня не отдаст)!... Pisz list (пиши письмо)! Przypomnij się mu (напомни о себе ему)! Ha (ха)! wart mój dowcip jeszcze czegoś lepszego (стоит мой разум еще чего-то лучшего), niż żeby go kury na śmieciach dziobały (чем чтобы его куры на помойке клевали)! Michale, napijmy się przy tej okazji — albo co (Михал, выпьем по такому случаю — или что)! Pisz list (пиши письмо)!

— Co zrobić, jak rozkaż przyjdzie?... Bodaj kaduk porwał wszystkie rozkazy!... Co zrobić... Czekaj! poczynam myśleć bystrze. Oto trzebá rozkaz uprzedzić!

— Jakże to?

— Napisz zaraz do pana Sobieskiego, niby o nowinach mu donosząc, a w końcu powiedz, że coram bliskiej wojny chciałbyś z miłości, jaką dla niego masz, przy jego osobie zostawać i w polu czynić. Na rany boskie! To jest arcyprzednia myśl! Bo naprzód i to jest niepodobne, żeby takiego zagończyka, jak ty jesteś, za murem zamykano, zamiast go w polu zażywać, a po wtóre, za list takowy hetman jeszcze bardziej cię pokocha i zechce przy sobie mieć. Będzie on także potrzebował wiernych żołnierzy... Słuchaj tylko: jeśli się Kamieniec obroni, to sława na pana generała podolskiego spadnie, a czego w polu dokażesz, to na chwałę hetmańską pójdzie. Nie bój się! hetman cię generałowi nie odda!... Prędzej by każdego innego oddał, ale ciebie ni mnie nie odda!... Pisz list! Przypomnij się mu! Ha! wart mój dowcip jeszcze czegoś lepszego, niż żeby go kury na śmieciach dziobały! Michale, napijmy się przy tej okazji — albo co! Pisz list!

Wołodyjowski uradował się istotnie bardzo (Володыёвский обрадовался действительно сильно); uściskał pana Zagłobę (обнял пана Заглобу) i pomyślawszy chwilę rzekł (и, подумав минуту, сказал):

— I ani Pana Boga, ani ojczyzny, ani hetmana przy tym nie oszukam (и ни Господа Бога, ни отчизны, ни гетмана при этом не обману), bo pewnie że w polu siła będę mógł dokazać (ибо наверняка в поле многого мог бы достичь = совершить). Dziękuję waści z serca (благодарю вашу милость от /всего/ сердца)! Tak i ja myślę (так и я думаю), że hetman zechce mnie mieć pod ręką (что гетман захочет меня иметь под рукой), zwłaszcza po liście (особенно после письма). Ale żeby i Kamieńca nie zaniechać, wiesz waćpan, co uczynię (но чтобы и к Каменцу не проявлять равнодушия, знаешь, ваша милость, что /я/ сделаю)? Oto przygarść piechoty swoim sumptem wymoderuję (вот отряд пехоты своим коштом снаряжу) i Kamieńcowi poślę (и Каменцу пошлю). Zaraz do hetmana i o tym napiszę (сейчас гетману и о том напишу).

— Jeszcze lepiej (еще лучше)! Ale, Michał, skądże ludzi weźmiesz (но, Михал, откуда людей возьмешь)?

— Mam w piwnicach ze czterdzieści zbójów i lewensów (имею в погребах около сорока разбойников и грабителей), tych wezmę (тех возьму). Baśka (Баська) (że to, ile razy kazałem kogo powiesić (это, сколько раз приказывал кого/-нибудь/ повесить), zawsze mnie molestowała, bym go darował zdrowiem (всегда меня умоляла, чтобы я /ему/ даровал здоровье = жизнь)) nieraz mi już radziła (не раз мне уже советовала), żebym ze zbójów żołnierzy uczynił (чтобы из разбойников солдат делал). Nie chciałem, bo trzeba było przykładu (не хотел /я/, поскольку нужны были примеры /для острастки/). Ale teraz wojna na karku i wszystko można (но теперь война на загривке = на носу, и все можно). Chłopy to okrutne (парни это жестокие), którzy już proch wąchali (которые уже пороха понюхали). Rozgłoszę przy tym (объявлю при этом), że kto dobrowolnie do regimentu z jarów albo z odojów się stawi (что кто добровольно в отряды из яров или из укрытий встанет = завербуется), temu będą dawne zbójeckie uczynki darowane (тому будут прежние разбойничьи дела прощены). Zbierze się ze sto ludzi (соберу около ста людей). Baśka też będzie kontenta (Баська тоже будет рада). Wielki ciężar waćpan zdjąłeś mi z serca (великую тяжесть, милостивый пан, снимешь у меня с сердца)!..

Wołodyjowski uradował się istotnie bardzo; uściskał pana Zagłobę i pomyślawszy chwilę rzekł:

— I ani Pana Boga, ani ojczyzny, ani hetmana przy tym nie oszukam, bo pewnie że w polu siła będę mógł dokazać. Dziękuję waści z serca! Tak i ja myślę, że hetman zechce mnie mieć pod ręką, zwłaszcza po liście: Ale żeby i Kamieńca nie zaniechać, wiesz waćpan, co uczynię? Oto przygarść piechoty swoim sumptem wymoderuję i Kamieńcowi poślę. Zaraz do hetmana i o tym napiszę.

— Jeszcze lepiej! Ale. Michał, skądże ludzi weźmiesz?

— Mam w piwnicach ze czterdzieści zbójów i lewensów, tych wezmę. Baśka (że to, ile razy kazałem kogo powiesić, zawsze mnie molestowała, bym go darował zdrowiem) nieraz mi już radziła, żebym ze zbójów żołnierzy uczynił. Nie chciałem, bo trzeba było przykładu. Ale teraz wojna na karku i wszystko można. Chłopy to okrutne, którzy już proch wąchali. Rozgłoszę przy tym, że kto dobrowolnie do regimentu z jarów albo z odojów się stawi, temu będą dawne zbójeckie uczynki darowane. Zbierze się ze sto ludzi. Baśka też będzie kontenta. Wielki ciężar waćpan zdjąłeś mi z serca!...

I tego samego dnia mały rycerz (и в тот же самый день маленький рыцарь) wyprawił nowego posłańca do hetmana (отправил нового посланца к гетману), zbójom zaś ogłosił łaskę i darowanie życia (разбойникам же объявил милость и дарование жизни), jeśli do piechoty się zaciągną (если в пехоту завербуются). Ci przystali radośnie i obiecali innych pociągnąć (те согласились радостно и обещали других завербовать). Basia uradowała się niezmiernie (Бася обрадовалась безмерно). Sprowadzono krawców z Uszycy, z Kamieńca, i skąd było można (приглашены были портные из Ушицы, из Каменца, и откуда /только/ было можно), dla szycia barwy (для шитья цветов = мундиров). Dawni zbóje musztrowali się co dzień na chreptiowskim majdanie (прежних разбойников муштровали ежедневно на хрептёвском майдане), pan Wołodyjowski zaś radował się w sercu na myśl (пан Володыёвский же радовался в сердце при мысли), że sam w polu przeciw nieprzyjacielowi będzie czynił (что сам в поле против неприятеля воевал бы), żony na niebezpieczeństwa oblężenia nie narazi (жены опасности осады не подвергнет), a przecie Kamieńcowi i ojczyźnie znaczną przysługę odda (а Каменцу и отчизне значительную услугу окажет).

I owe roboty trwały już przez kilka tygodni (и эти работы продолжались уже несколько недель), gdy pewnego wieczora wrócił posłaniec z listem od pana hetmana Sobieskiego (когда однажды вечером вернулся посланец с письмом от пана гетмана Собеского).

I tego samego dnia mały rycerz wyprawił nowego posłańca do hetmana, zbójom zaś ogłosił łaskę i darowanie życia, jeśli do piechoty się zaciągną. Ci przystali radośnie i obiecali innych pociągnąć. Basia uradowała się niezmiernie. Sprowadzono krawców z Uszycy, z Kamieńca, i skąd było można, dla szycia barwy. Dawni zbóje musztrowali się co dzień na chreptiowskim majdanie, pan Wołodyjowski zaś radował się w sercu na myśl, że sam w polu przeciw nieprzyjacielowi będzie czynił, żony na niebezpieczeństwa oblężenia nie narazi, a przecie Kamieńcowi i ojczyźnie znaczną przysługę odda.

I owe roboty trwały już przez kilka tygodni, gdy pewnego wieczora wrócił posłaniec z listem od pana hetmana Sobieskiego.

Hetman pisał (гетман писал), co następuje (следующее): “Mój kochany i wielce mi miły Wołodyjowski (мой любимый и весьма мне милый Володыёвский)! Że mi tak pilno wszystkie nowiny przysyłasz (что мне так прилежно всякие новости присылаешь), za to i jać wdzięczności dochowam (за то и я благодарности сохраняю = благодарю /тебя/), i ojczyzna wdzięczna ci być powinna (и отчизна тебе благодарна быть должна). Wojna pewna (война неизбежна). Mam i skądinąd wieści (/я/ имею и с другой стороны вести), że na Kuczunkaurach stoi już potęga okrutna (что на Кучункаурах стоит уже сила огромная); z ordą będzie na trzysta tysięcy (с ордой будет триста тысяч). Ordy ruszą lada chwila (орды двинутся в любой день). O nic tak sułtanowi nie chodzi jako o Kamieniec (ни о чем так султану /речь/ не идет = ничто так султану не важно, как Каменец). Zdrajcy Lipkowie wszystkie drogi Turkom pokażą (изменники-липеки все дороги туркам покажут) i o Kamieńcu ich nauczą (и о Каменце их научат = им расскажут). Mam nadzieję, że owego żmiję Tuhaj-bejowicza Bóg wyda w twoje ręce albo Nowowiejskiego (имею надежду, что оного змея Тугай-беевича Бог отдаст в твои руки или Нововейского), nad którego krzywdą szczerze boleję (над которого оскорблением искренне горюю). Quod attinet tego ([quod attinet — лат. что касается] того), abyś ty przy mnie był (чтобы ты при мне был). Bóg widzi, jakobym rad, ale nie może to być (Бог видит, как /я/ был бы рад, но не может этого быть). Pan generał podolski różną mi wprawdzie po elekcji życzliwość okazvwał (пан генерал подольский разные мне, правда, после выборов доброжелательности выказывал), ja zaś najlepszego żołnierza chcę mu posłać (я же самого лучшего солдата хочу ему послать), bo mi o ową opokę kamieniecką jako o źrenicę oka chodzi (ибо мне об оной опоре каменецкой как о зенице ока идет /речь/). Będzie tam siła ludzi (будет там множество людей), którzy raz albo dwa razy w życiu wojny zaznali (которые раз либо два раза войны изведали), ale tak, jakoby ktoś osobliwszą potrawę niegdy jadł (но так, словно бы кто-то особенную пищу некогда ел), którą potem całe życie wspomina (которую потом всю жизнь вспоминает); człowieka zaś (человека же), który by jej jako chleba powszedniego zażywał (который ее, словно хлеб повседневный, употреблял) i doświadczoną radą mógł posłużyć (и опытным советом мог бы прислужиться) — zbraknie albo jeśli tacy będą (недостает, либо если вообще такой будет), to bez należytej powagi (то без надлежащего авторитета). Przeto ja ciebie tam posyłam (поэтому я тебя туда посылаю), bo Ketling dobry żołnierz (ибо Кетлинг добрый солдат), ale mniej znany (но менее известный), na ciebie zaś tamtejsze obywatelstwo będzie miało oczy obrócone (на тебя же тамошнее общество = обыватели глаза бы обратили) i tak myślę (и так думаю), że chociaż komenda ostanie przy kim innym (что хотя командование остается у кого-то иного), jednako co powiesz (однако, что скажешь), tego chętnie posłuchają (того охотно послушают). Niebezpieczna to może być ta służba w Kamieńcu (опасной может быть эта служба в Каменце), wszelako my już do tego przywykli (все равно мы уже к тому привыкли), że na owym deszczu mokniem (что на таких дождях мокнем), przed którym się inni chowają (от которых иные прячутся). Nam dość nagrody w sławie i wdzięcznej pamięci (нам достаточно награды в славе и благодарной памяти), ale główna rzecz ojczyzna (но главная вещь отчизна), do której ratowania ekscytować cię nie potrzebuję (к спасению которой побуждать тебя нет необходимости).”


Понравилась статья? Добавь ее в закладку (CTRL+D) и не забудь поделиться с друзьями:  



double arrow
Сейчас читают про: